Autor Wiadomość
AnGiE :)
PostWysłany: Wto 12:47, 24 Kwi 2007    Temat postu:

niestety naprawdę nie uda mi się przyjechać na ten obiad, więc chciałabym go odstąpić Smile kto jest chętny? Smile
Ban.
PostWysłany: Wto 0:40, 24 Kwi 2007    Temat postu:

andrew napisał:
W Kalwarii zabierze cię na pizze i to by było na tyle:)


"Na tyle" to krowa ma ogon, mówi się "to tyle" Smile.

Co do pizzy, to nie wyobrażam sobie, żeby ktoś inny decydował o tym, jaką nagrodę mam ustanowić i komu ją przekazać. Z Krzysiem wszystko w porządku, skoro marzy o pizzy ze mną (na pewno najadłby się więcej, niż jedząc ją z Andrew...), co zaś do wszelkich skarg - organizator ustanowił nagrodę i będzie się jej trzymał - zasady były równe dla wszystkich i nagroda też jest równa. Dodam tylko, że odbiór nagrody nie jest ograniczony czasowo, stąd wniosek, że Angie może odebrać ją w dowolnym, pasującym jej terminie...

Refleksja pokonkursowa: jeśli do konkursów zaczyna przystępować Andrew, to najwyższa pora zmienić nagrody, bo ja naprawdę nie gotuję AŻ TAKICH OBIADÓW...

Wkrótce kolejne zagadki.

Pozdrawiam.

Ban.
AnGiE :)
PostWysłany: Pon 17:35, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Zaraz złoże skargę na organizatora, bo jako zwycięzca konkursu chyba mam jakieś prawa :] czekam zatem na nagrodę. Proszę wziąć pod uwagę to, że konkurs był bardzo trudny, bo nie rozwiązał go żaden z okresowych mieszkańców Łodzi, tylko jedna mała Łęczycanka Smile

A z Tobą Krzysiu Ł. wszystko w porządku skoro zawsze marzyłeś o pizzy z Bananem? Smile Chyba, że nie masz takich wygórowanych marzeń.
krzysiu54
PostWysłany: Pon 17:28, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Mniee???????????? Yeaaaaaaaaah ! Zawsze marzyłem o pizzy z Banasiem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! C'est magnifique!!!!!
andrew
PostWysłany: Pon 17:03, 23 Kwi 2007    Temat postu:

W Kalwarii zabierze cię na pizze i to by było na tyle:)
krzysiu54
PostWysłany: Pon 16:26, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Jak coś to ja chętnie przyjmę nagrodę, dla mnie nie ma problemu:).
AnGiE :)
PostWysłany: Pon 15:18, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Apeluję do organizatora konkursu o zmianę nagrody ewentualnie o możliwość odstąpienia jej komuś. Niestety jestem jeszcze uczennicą szkoły łęczyckiej i nie mam możliwości przyjechać na tenże obiad. Wolne mam tylko weekendy, ale wtedy zapewne nie będzie możliwości zjedzenia tegoż posiłku. Chyba że organizator przyśle mi obiad pocztą Smile, więc jak będzie z tą nagrodą? Very Happy
Ban.
PostWysłany: Pon 10:54, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Brawo, Angie, to właśnie ten kościół - jako ciekawostkę dodam, że skoro pierwotnie była to cerkiew, to na dachu miała charakterystyczne dla cerkwi nakrycia - tzw. hełmy.
Po przemianowaniu owej cerkwi na kościół rzymskokatolicki hełmy zdjęto i teraz nad kościołem jest tylko płaski dach - stąd charakterystyczny wygląd- nie dość, że płaski, to jeszcze podłużny.

Nagrodą - jak zwykle obiad przy Rybnej - termin do ustalenia.

Pozdrawiam.

Ban.
AnGiE :)
PostWysłany: Nie 20:35, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Jest to Cerkiew pw. św. Aleksego przy ulicy Ekaterynburskiej, obecnie rzymskokatolicki kościół garnizonowy pw. św. Jerzego w Łodzi przy ulicy Jerzego 9. Smile
A fundatorami budowy byli najwięksi łódzcy fabrykanci Smile.

Coś jeszcze? Smile
andrew
PostWysłany: Nie 15:35, 22 Kwi 2007    Temat postu:

a może to Parafia Rzym.-Kat. Pw.Świętej Doroty?
Mati
PostWysłany: Sob 18:15, 21 Kwi 2007    Temat postu:

to co sie odzywasz jak nie widziałeś
krzysiu54
PostWysłany: Pią 15:49, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Jednostka wojskowa jest przy ulicy Źródłowej w pobliżu Ronda Solidarności, ale żadnego Kościoła tam nie widziałem:). Pozdro.
Ban.
PostWysłany: Pią 1:14, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Dobrze kombinuje, ale kościół znajduje się w centrum Łodzi. Gdzie tam jest jednostka wojskowa? Szukajcie, a znajdziecie Smile.

Ban.
andrew
PostWysłany: Czw 20:18, 19 Kwi 2007    Temat postu:

może to kościół na terenie jednostki wojskowej albo cóś w tym stylu Laughing
Ban.
PostWysłany: Czw 1:08, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Jak widać, Mati zjada tyle posiłków, że obiad, który spożył u mnie, niespecjalnie zapadł mu w pamięć - a szkoda, bo był smaczny, co potwierdzą Ewa i Fafik... Na temat wypłacalności organizatora niech wypowiadają się uprawnione organizacje, zabezpieczające masę upadłościową Smile.

Skądinąd słuszna jest uwaga Matiego, iż przed kościołem znajduje się maszt - co drogą dedukcji powinno doprowadzić do słusznych wniosków na temat specyfikacji owego kościoła. Zachęcam do myślenia.

Pozdrawiam.

Ban.