Autor Wiadomość
andrew
PostWysłany: Wto 20:46, 17 Paź 2006    Temat postu: wieści z psiecikola

part I


byłem dziś w psieczkolu i moja pani przeckolanka opowiedala nam dzis o litejkach...a pozniej mielismy baske z kepuciem i cialale na desier...no i ja rzucilem cialalą jasia i pani psieczkolanka mnie trzasnela i powiedziala ze jak tak dalej bede robil to bede potrzaskany... Crying or Very sad
no i pośniej robilismy salatke i jasiu sobie palca ucial... bo mu sie marfewka uciekla... krew sikala jak z pryśnica... no i pani psiezckolanka ziemdlała... Shocked
i malgosia chciala jasiowi psykleic paluska klejem do kolorowankow, ale tak sikalo ze ciangle odpadal... Shocked
a jasiu wylal wode z farbow plakatowych na nasia paniom psieczkolanke i siem kororwa zrobila ale siem odmdlala.... no i ona zadzwonila po rrke i przyjechali po jasia ktory po psieczkolu latal z paluskiem ktory siem psykleic nie chcial i wszedzie kref siem lala i bylo kororowo... i pani co zie stsykafkom za nim biegala, bo chciala dac mu ziastrzyk zeby biegal wolniej nie mogla go zlapac i biegali zia nim wszyscy jeście takiego ganianego to nie widzialem... i f koncu źłapali malego jasia ktoremu caly cias paluszek odpadal, i krew sikala jak ze strazawki, i dali mu ziastrzyk i go nam zabrali, i w kogo ja teraź bendem cialala ziucał?